Kaczka z pomarańczami i rodzynkami

Dawno na moim stole nie gościła kaczka. Ponieważ ostatnio były perliczki z jabłkami i żurawiną postanowiłam zrobić nadzienie z pomarańczy, ale żeby było coś nowego dodałam rodzynek - pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę :)
 
Składniki: 1 kaczka (moja ważyła 2,5 kg), 4 pomarańcze, rodzynki, sól, pieprz, 1 szklanka słodkiego lub półsłodkiego wina - ja dałam Marsala, 100 ml wódki cytrynówki.

Przygotowanie: Sprawioną kaczkę natrzeć solą i pieprzem (w środku również). Odstawić na noc do lodówki. Kaczkę ułożyć w naczyniu żaroodpornym. Rodzynki oraz podzielone na cząstki pomarańcze włożyć do kaczki, wlać wina - ja wlałam 1/2 szklanki. Zaszyć otwory żeby nadzienie nie wyleciało lub spiąć wykałaczkami. Piec w nagrzanym do 220 st C piekarniku przez pół godziny. Po tym czasie zmniejszyć temperaturę do 170 st C i piec jeszcze 2,5 godziny. Po zmniejszeniu temperatury polać kaczkę sosem, który się wytworzył. W dalszym pieczeniu do polewania wykorzystać 1/2 szklanki wina zmieszanego z ok 100 ml cytrynówki. Następnie jeszcze kilka razy polewamy kaczkę sosem, który jest w naczyniu lub brytfannie.





Komentarze

  1. Moje smaki :) Kocham kaczkę z pomarańczową nutą :) Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  2. Również uwielbiam połączenie kaczki i pomarańczy :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz