Rolada truflowa

Jest to przepis, który przeleżał na dysku baaardzooo długo, ale ostatnio sobie o nim przypomniałam i postanowiłam wreszcie opublikować. Kiedyś gdzieś znalazłam przepis na krem oparty na truflach. Trochę zmieniłam i wyszło coś takiego pysznego:)

Składniki: Biszkopt: 5 jajek, 5 łyżek cukru, 5 łyżek mąki. Nadzienie: 400 g cukierków trufli, 2 czekolady gorzkie 70%, 300 g masła, 330 ml śmietany 30% (kupowałam w Biedronce a tam mają takie nietypowe pojemności)

Przygotowanie: Biszkopt: Białka ubijamy z cukrem na sztywno. Dodajemy stopniowo po 1 żółtku ciągle miksując. Następnie powoli wsypujemy mąkę i mieszamy ręcznie. Ciasto wykładamy na blachę taką co jest dołączona do piekarnika, wyłożoną papierem do pieczenia. Ciasto musi być równo rozłożone. Wstawiamy do nagrzanego do 180st piekarnika i pieczemy ok 12-15 minut ciasto nie może się za bardzo przyrumienić, bo będzie się łamać. Gorący biszkopt wykładamy na ściereczkę obsypaną cukrem pudrem i rolujemy razem ze ściereczką. Zostawiamy do ostygnięcia. Nadzienie: trufle, czekoladę i 100 g masła rozpuścić w kąpieli wodnej. Podczas roztapiania dodać śmietankę i ciągle mieszając doprowadzić do uzyskania gładkiej konsystencji. Masę zdjąć z garnka z wodą i ostudzić. Masło ukręcić na puszystą masę i dodawać stopniowo truflową masę. Wszystko łączymy mikserem. Część kremu rozsmarowujemy na rozwiniętym biszkopcie. Całość delikatnie zwijamy, a pozostały krem wykładamy na wierzch rolady i dekorujemy.