Kurczak pieczony

Tym razem obiad z ostatniego weekendu, zrobiony na szybko w sobotę rano, opatulony po wyjęciu z piekarnika żeby nie ostygł do obiadu, a zrobione tyle (piekłam od razu 2 sztuki) żeby do niedzieli starczyło i można było na szybko odgrzać, bo w piękną pogodę nie ma co marnować czasu na gotowanie weekendowe, tym bardziej że rózne atrakcje sie na mieście działy i lecieliśmy na nie z dziećmi.
Zawsze zastanawiam się czy zamieszczać takie proste i oczywiste potrawy, ale jeżeli ktoś zaczyna to skąd ma wiedzieć jak zrobić kurczaka pieczonego, ja też za pierwszym razem pytałam, chociażby w jaka temperaturę go wsadzić i ile piec. Dlatego też postanowiłam zamieścić ten przepis.

Składniki: kurczak, sól, pieprz, majeranek, słodka papryka.

Przygotowanie: kurczaka myjemy, osuszamy. Wszystkie przyprawy wraz z solą mieszamy w miseczce (jeśli ktoś ma moździerz wkładamy do moździerza i ucieramy). N nacieramy dokładnie kurczaka ze wszystkich stron przyprawami. Układamy w blaszce lub naczyniu żaroodpornym, wlewamy na dno 2 szklanki wody (jak naczynie większe to i 3 możemy wlać) i wkładamy do nagrzanego do 180 st. piekarnika i pieczemy ok 1 1/2 godz co jakiś czas podlewając sosem (moje kurczaki ważyły ok 1,2 kg).






Komentarze