Bułeczki maślane

Ostatnio mam faze na bułeczki domowe. Skorzystałam z przepisu podanego przez pracownie wypiekow .

Składniki: 600 g mąki pszennej, 20 g świeżych drożdży (lub 1 łyżeczka suszonych instant), 7 łyżeczek cukru, 50 g masła, 1 jajko, 240 ml mleka, szczypta soli.

Przygotowanie: 

Zrobić zaczyn: drożdże wymieszać z odrobiną cukru i ciepłego mleka, Odstawić do podrośnięcia na kilka minut.

Podgrzane mleko wymieszać z masłem, cukrem i solą. Kiedy przestygnie, połączyć z jajkiem. W misce połączyć mąkę z zaczynem i dodac do tego mleko z masłem. Wyrobić gładkie ciasto, musi odchodzić od ręki. Pozostawić przykryte w temperaturze pokojowej na 1-1,5 h aż podwoi swoją objętość.

Z ciasta formować małe okrągłe bułeczki, ułożyc na blaszce i pozostawić na około 30-40 minut do wyrośnięcia. Wyrośnięte bułeczki posmarować jajkiem lub wodą. Ja bułeczki delikatnie posypałam sezamem. Piekarnik nagrzać do 200 st C. i piec bułeczki ok 15-20 minut, do zrumienienia.

Bułeczki robiłam z różną ilością cukru i jak dla mnie najlepsza jest ilość 7 łyżeczek.
W oryginalnym przepisie autorka proponuje zrobić kruszonkę, ja postanowiłam zrobić bez i są smaczne, ale kruszonka doda im uroku:)
Z podanych składników wychodzi 15 - 16 małych bułeczek.