Składniki:
Ciasto:
1 szklanka mleka,
1 szklanka cukru,
1 kostka masła lub margaryny,
4 jajka,
50 g świeżych drożdży,
4 szklanki mąki pszennej (najlepiej do wypieków, tortowej)
Kruszonka: 100 g mąki, 50 g masła, 40 g cukru
Przygotowanie:
Mleko, cukier i masło podgrzewać, aż się rozpuszczą. Do ostudzonej masy wbić jajka i lekko ubić. Dodać rozkruszone drożdże i wymieszać. Przykryć ściereczką i odstawić na minimum 6 godzin a najlepiej na całą noc. Po tym czasie dodać przesianą mąkę i dokładnie wyrobić (mieszadłem miksera lub ręką). Ciasto wyrabiać do czasu aż będzie gładkie, elastyczne i będzie odchodziło od ręki (nie będzie się do niej kleiło) zajmie to około 15 minut. Nie ma potrzeby dosypywania większej ilości mąki. Okrągłą formę o średnicy minimum 26 cm wysmarować olejem. Piekarnik nagrzać do 180 stopni i przygotowywać kruszonkę: na małym ogniu na patelni roztopić masło, dodać cukier a po chwili mąkę, odstawić z ognia, wymieszać drewnianą łyżką, ostudzić. Ciasto włożyć do formy i posypać kruszonką. Wstawić do nagrzanego piekarnika na 20 minut przy otwartych drzwiczkach (ciasto wówczas urośnie), następnie zamknąć piekarnik i piec jeszcze przez około 35-40 minut na złoty kolor. Ostudzić w formie.
Ciasto robiłam 2 razy i za każdym razem pięknie wyrosło i smakowało. Autorka proponuje dodać owoców na ciasto i przykryć je kruszonką, ale ja wybrałam tradycyjną wersję drożdżowego tym bardziej że jedna z okazji na który było pieczone to Święta Wielkanocne. Obydwa razy ciasto piekłam raniutko, aby do przyjścia gości mogło wystygnąć i takie pachnące i świeżutkie wjeżdżało na stół.
Komentarze
Prześlij komentarz