Na ten rok mam małe postanowienie, a mianowicie robić więcej sałatek. Dzieciakom przejadły się kanapki, brak mleka u młodszej ogranicza też dotychczasowe śniadania/kolacje, a poza tym ja lubię sałateczki. Można je robić z różnych rzeczy, które akurat są w domu dzięki czemu za każdym razem wychodzi inna sałatka, mimo ze zmienimy jeden składnik. Czasami zachwianie proporcji już zmienia smak sałatki.
Na pierwszy ogień poszła sałatka z resztek poobiadowych. Wczoraj zrobiłam za dużo kuskusa na obiad i postanowiłam go wykorzystać. niestety okazało się, ze nie mam tuńczyka, którego chciałam dodać wiec dziś wycieczka do sklepu po m.in. tuńczyka, a wieczorem bardzo szybka sałatka.
Składniki: kasza kuskus, tuńczyk w sosie własnym (można tez dać w oleju), oliwa z oliwek (o ile dajemy tuńczyka w zalewie), świeży ogórek, papryka, pieprz, sól.
Przygotowanie: Kuskusa zalewamy gorącą osoloną wodą i zostawiamy do napęcznienia. Następnie przekładamy do miski i czekamy aż ostygnie. Dokładamy tuńczyka (ja dałam bez zalewy), pokrojoną paprykę i ogórka. Pieprzymy, polewamy oliwą (o ile nasz tuńczyk był w sosie własnym,, bo jak by był w oliwie to dodała bym oliwę z tuńczyka), mieszamy i jemy :)
Na pierwszy ogień poszła sałatka z resztek poobiadowych. Wczoraj zrobiłam za dużo kuskusa na obiad i postanowiłam go wykorzystać. niestety okazało się, ze nie mam tuńczyka, którego chciałam dodać wiec dziś wycieczka do sklepu po m.in. tuńczyka, a wieczorem bardzo szybka sałatka.
Składniki: kasza kuskus, tuńczyk w sosie własnym (można tez dać w oleju), oliwa z oliwek (o ile dajemy tuńczyka w zalewie), świeży ogórek, papryka, pieprz, sól.
Przygotowanie: Kuskusa zalewamy gorącą osoloną wodą i zostawiamy do napęcznienia. Następnie przekładamy do miski i czekamy aż ostygnie. Dokładamy tuńczyka (ja dałam bez zalewy), pokrojoną paprykę i ogórka. Pieprzymy, polewamy oliwą (o ile nasz tuńczyk był w sosie własnym,, bo jak by był w oliwie to dodała bym oliwę z tuńczyka), mieszamy i jemy :)
Komentarze
Prześlij komentarz