Ostatnio w sklepie mięsnym zobaczyłam boczek zrolowany i postanowiłam kupić i wypróbować. Wyszedł bardzo smaczny, a rolada się nie rozwalała.
Składniki: boczek surowy (mój kawałek ważył ok 1,5 kg), sól peklowa, pieprz, majeranek, czosnek (dałam około 9 ząbków).
Przygotowanie: Boczek kupiłam już zrolowany, nie chciałam go rozwijać, bo nie miałam sznurka żeby go ponownie związywać, więc nacierałam zrolowany. Bez problemu pomiędzy sznureczkami się dało to zrobić. Boczek z zewnątrz został natarty solą peklową, pieprzem i majerankiem, natomiast do środka napakowałam całe ząbki czosnku oraz powyższe przyprawy. Mięso leżało w lodówce 3 dni. Po tym czasie piekłam je w rękawie ok 1,5 godziny w temperaturze 180 stopni.
Składniki: boczek surowy (mój kawałek ważył ok 1,5 kg), sól peklowa, pieprz, majeranek, czosnek (dałam około 9 ząbków).
Przygotowanie: Boczek kupiłam już zrolowany, nie chciałam go rozwijać, bo nie miałam sznurka żeby go ponownie związywać, więc nacierałam zrolowany. Bez problemu pomiędzy sznureczkami się dało to zrobić. Boczek z zewnątrz został natarty solą peklową, pieprzem i majerankiem, natomiast do środka napakowałam całe ząbki czosnku oraz powyższe przyprawy. Mięso leżało w lodówce 3 dni. Po tym czasie piekłam je w rękawie ok 1,5 godziny w temperaturze 180 stopni.
Zjadłbym i to bardzo. Aż ślinka leci :p
OdpowiedzUsuńBo nie ma to jak własnej roboty wędlinka :)
Usuń